Klienci słysząc o najmie pierwszy raz, słysząc o jego zaletach dotyczących
Bronią swojej decyzji wyboru leasingu co jest oczywiste, oczywiste dlatego że taka jest natura ludzka. Ostatnim argumentem broniącym leasingu jaki słyszę, to to że:
Szczerze mówiąc tylko czekam na to stwierdzenie.
Zadaję wtedy krótkie pytanie: i co wtedy? W 95% padają dwie różne odpowiedzi:
Pojazd zostanie w rodzinie. Niestety dzisiejsze auta bez względu na markę, bez względu na to czy jest to klasa średnia czy premium dosłownie wszystkie auta zaczynają się psuć po 3 latach lub po przejechaniu 150.000 km. Pozostawienie takiego pojazdu w rodzinie jest tylko pozostawieniem tzw. skarbonki bez dna. Auto będzie już bez gwarancji, z dużym ryzykiem na usterkę, a więc… czy warto jest ryzykować?
Będę mógł sprzedać samochód. I odzyskać część włożonych pieniędzy.
Odpowiadam:
Faktycznie odzyskasz tylko część pieniędzy, dzieję się tak bo auta tracą na wartości.
Zobacz: w leasingu spłacasz cały koszt pojazdu plus oczywiście koszt pieniądza załóżmy że jest to 150.000 PLN. Po 3 latach sprzedajesz ten pojazd za mniej więcej połowę wartości, w różnych markach i różnych modelach może to być różny procent.
150.000 PLN- 50% = 75.000 PLN
Można stwierdzić że użytkowanie tego pojazdu przez 3 lata kosztowało Cię 75.000 PLN.
Zatem po co zamrażasz pieniądze? po co chcesz być właścicielem auta na koniec po czym zaraz je sprzedaż?
W najmie długoterminowy zapłacisz tylko za użytkowanie, zapłacisz dokładnie tyle ile auto straci na wartości.
WAŻNE:
Najem długoterminowy jest coraz bardziej popularny wzrost wyboru takiego finansowania jest większy o 25% co kwartał nieprzerwanie już od dwóch lat. Co raz więcej ludzi decyduje się na najem a nie zakup używanego pojazdu za gotówkę a to oznacza, że z roku na rok co raz ciężej będzie sprzedać auto na rynku wtórnym a tym samym ceny będą spadać.